Saturday 6 August 2016

Cloud Ensemble

Untitled

A file sharing collaboration by
All n4tural, Michel Banabila, Grzegorz Bojanek, Oene van Geel, Radboud Mens, Yuko Parris, and Rutger Zuydervelt.



Reviews:

NOWAMUZYKA. PL:
Żyjemy w takich czasach, że nie trzeba siedzieć w jednym pokoju, aby wejść w muzyczny dialog. Czasem bywa tak, że na odległość powstają lepsze kompozycje od tych, które są wynikiem realnego spotkania. Pomysł na utworzenie kolektywu Cloud Ensemble zrodził się w grudniu 2013 roku, kiedy to Grzegorz Bojanek zagrał wspólny koncert z Michelem Banabilą w krakowskiej Alchemii podczas festiwalu Re:source. Pod nazwą Cloud Ensemble ukrywa się siedmiu artystów pochodzących z różnych stron świata (USA, Holandia, Polska oraz Trynidad i Tobago). W składzie formacji pojawili się tacy twórcy jak All n4tural (wokal), Michel Banabila (ebow, gitara, field recording), Grzegorz Bojanek (sample, field recording), Oene van Geel (skrzypce, skrzypce Stroha), Radboud Mens (glass sounds, dopplo, treatments), Yuko Parris (śpiew, fortepian) i Rutger Zuydervelt (organy Philicorda) znany jako Machinefabriek. Niespełna kilka dni temu grupa Cloud Ensemble na stronie Bandcamp opublikowała swoją debiutancką EP-kę. Materiał można nabyć w postaci dziesięciocalowego winyla. Minialbum otwiera wyborna kompozycja „Here and There”, gdzie wokal Yuko Parris, a szczególnie jego barwa, bardzo przypomina mi głos japońskiej artystki Sanae Yamasaki (aka Moskitoo). Ten utwór z jeden strony ma coś w sobie z klimatu nagrań duetu No-Man, a z drugiej – mógłby spokojnie znaleźć się w katalogu wytwórni 12k. W numerze „Hide and Seek” poznajemy nieco inne oblicze projektu Cloud Ensemble. Muzycy zawędrowali w okolice twórczości Portishead (delikatny trip-hopowy rytm) oraz tria Jansen/Barbieri/Karn (elektroniczne wstawki basowych pochodów) z czasów ich albumu „ISM”. Nastrój wycisza się wraz z kompozycją „Silent World”, której najbliżej do „Trenów” Jacaszka i muzyki filmowej Clinta Mansella. EP-ka „Cloud Ensemble” jest swobodną wypowiedzią kilku artystów, którym udało się stworzyć zajmujący i również przejmujący materiał. Muzyka Cloud Ensemble jest emocjonalna, ale w żaden sposób nie kojarzy się z patetycznym klimatem. Warto zauważyć, iż EP-ka bardzo dobrze wypada pod względem spójnego brzmienia. Ciężko uwierzyć, że ten minialbum nie został nagrany podczas wspólnej sesji w studiu nagraniowym. Grupa Cloud Ensemble zaprezentowała świeże spojrzenie na ambient i elektronikę z udziałem żywych instrumentów. Twórcy z powodzeniem weszli w porozumienie i wypada tylko czekać na długogrający krążek. (Łukasz Komła)

UTILITY FOG - FBI RADIO:
Gorgeous dream-pop from Cloud Ensemble, it's a bit shoegaze, a bit drone-influenced, and totally recommended. (Peter Hollo)

KINDAMUZIK:
Oogjes dicht, snaveltjes toe en zet de naald in deze 10 inch; de schaapjes die je telde worden wolkjes die voorbijtrekken en er verschijnen regenbogen om je heen. Het kinderlijke stemmetje dat langs waait, zucht zachtjes als een elfje. Een overdosis aan verkleinwoorden, is het niet? Tja, het verbaasde mij ook altijd dat er zoveel mensen nodig waren om de fragiele mopjes dreampop van Efterklang of Múm te maken. Cloud Ensemble kent ook al zeven leden. De ietwat shoegaze-achtige, dromerige ambient-pop van Cloud Ensemble is er een van de beter gelaagde soort. Er gebeurt stiekem best veel op verschillende niveaus, maar je moet de oren wel vakkundig spitsen. Dus: sssssst. Dat werkt gewoon het best. Dan omvatten de drie nummers die bij elkaar zo'n twintig minuten duren, je als een weldadige mist. Hier geen tasten in enig duister, want de philicorda, de viool, de met e-bow bespeelde elektrische gitaar en de diverse elektronische instrumenten zijn tussen etherisch klinkend glas en knisperende fieldrecordings prima te onderscheiden. Het zijn de details die uit de nevelen opdoemen die Clound Ensemble tot een knap gemaakte plaat maken. De composities an sich zijn ook om door een ringetje te halen. En laten we wel wezen, de spelersploeg - met onder meer Banabila, Zuydervelt (Machinefabriek) en Mens aan boord - is gewoon een supergroep waarvan je niet minder verwacht. Zoals wel vaker bij zo'n topteam zijn de losse delen sterker dan het geheel. De eigenwijze scherpe kantjes worden node gemist. Zo is het veiligheid troef. Al is het feit dat het werk eigenlijk gewoon een pastiche op Múm, vroege Goldfrapp, Massive Attack en een klein beetje Fennesz is, natuurlijk nauwelijks een diskwalificatie. (Sven Schlijper)

Untitled

GONZO CIRCUS #121:
De drie tracks op de 10inch van Cloud Ensemble klinken vergeleken met 'More Research From The Same Dept.' redelijk gewoon. Echter nadere en diepere beluistering logenstraft die gedachte onmiddelijk. De nummers kwamen tot stand via file-sharing. Muzikanten die meededen waren o.a. Michel Banabila, Machinefabriek, Radboud Mens, en de zangeres Yuko Parris. Het tien minuten durende 'Here and There' is opgebouwd uit diverse drones waartussen de stem van Parris, omgevingsgeluiden, gitaarakkoorden, flarden viool en andere bescheiden effecten. Mooie intrigerende ambient. 'Hide and Seek' is een geheimzinnige, melancholieke song; dichter kwamen mensen als Machinefabriek en Radboud Mens nooit bij popmuziek ! (Oscar Smit)

POLYPHONIA:
Debiutancka EPka widmowej formacji Cloud Ensamble jest jak rozdrobniona i wypuszczona na wiatr garść pyłu… Niesie naszą wrażliwość, nasz zmysł słuchu w rejony, które dla miejskich wyjadaczy objawią się jako mityczne i nieistniejące miejsca, zaś dla miłośników ambientu i harmonii, będą niczym przybycie do przystani. Nie istnieje lepsza zachęta do wejścia w ten świat subtelnej harmonii niż jej wysłuchać, jest to bowiem płyta magiczna, jedna z tych, które serwuje się na koniec audycji radiowych. Wyjątkowy dźwięk i wyjątkowe wokale Yuko Parris czynią ją pozycją obowiązkową do odsłuchania. Cloud Ensamble to formacja niezwykła bo mimo, że brzmi niczym band wieloletnich przyjaciół została stworzona zdalnie. Dowodzi to, że udział artystów o niezwykle subtelnej wrażliwości w koncepcyjnym i kompletnym dziele współpracy „na miarę naszych czasów” może dać wynik wyjątkowy i warty kontynuacji.(Jarek Grzesica)

NORMAN RECORDS:
As you’d expect from a file-sharing project such as this, which features All n4tural, Michel Banabila, Grzegorz Bojanek, Oene van Geel, Radboud Mens, Yuko Parris, and Rutger Zuydervelt, it brings together a broad palette of sounds and textures: elegiac strings; warm organs; breathy vocals; atmospheric samples and ethereal guitars. What’s more surprising is the sense of cohesion achieved throughout the EP. The overall sound is lush but downbeat; like a more ambient, exploratory and cinematic Sigur Ros on the two vocal tracks and then successfully synthesising elements of brooding electronica and ‘world music’ on the melancholic closer, ‘Silent World’. This definitely sits at the more sophisticated end of the experimental music spectrum and is little too slick for my crude lug ‘oles. Nevertheless, it will undoubtedly hit the right spot for lovers of atmospheric and dreamy contemporary film scores. (Jim)





Discogs



Nice music for a rainy sunday: Cloud Ensemble. #tapurecords #ambient #vinyl #fieldrecording [193/200]

A photo posted by Jesse Burkunk (@jburkunk) on

No comments:

Post a Comment

Note: only a member of this blog may post a comment.